Ambasador marki Palletforce, Kris Meeke, rozpoczął swoje wyzwanie w Rajdowych Mistrzostwach Świata FIA od świetnego startu w Rajdzie Monte Carlo. W swoim debiutanckim wyścigu z zespołem Toyota Gazoo Racing World Rally Team, Meeke szybko zmierzył się z nowym samochodem i pilotem, aby uzyskać najlepszy czas na ostatnim Power Stage i ukończyć szósty w klasyfikacji generalnej.

Kierowca z Irlandii Północnej rozpoczął współpracę z Palletforce od najlepszego możliwego startu po tym, jak w czwartek osiągnął najwyższy poziom w grafiku. I pomimo wskoczenia do rywalizacji z Toyotą Yaris WRC po raz pierwszy, on i nowy pilot Seb Marshall ustanowili serię najlepszych czasów podczas akcji otwierającej wyścig wokół Gap w pobliżu francuskich Alp.

Niestety, dwie zepsute felgi i przebite opony spowodowały, że para spadła w ciągu sześciu minut i spadła na ósme miejsce w tabeli. Jednak przez całą sobotę walczyli w trudnych zimowych warunkach, ustanawiając drugie najszybsze czasy na wszystkich odcinkach poza jednym.

Rajd Monte Carlo słynie z trudnych warunków pogodowych – kierowcy zmagają się ze śniegiem, lodem, wilgotnymi i suchymi drogami asfaltowymi na jednym konkurencyjnym etapie – co sprawia, że wybór opon jest prawdziwą loterią. Ale Meeke wykorzystał swoje doświadczenie i opanował mroźne górskie warunki, aby szybko awansować na szóste miejsce przed ostatnim starciem dnia.

Gdy wyścig przeniósł się do Monako, Meeke zakończył oszałamiający debiut, osiągając najszybszy wynik na ostatnim Power Stage rajdu, który oferuje dodatkowe punkty dla pięciu najlepszych kierowców, nawet jeśli liderzy toczyli tytaniczną walkę o zwycięstwo.

Dodatkowe punkty sprawiły, że Meeke awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw, ponieważ w lutym drużyna zmierza do Rajdu Szwecji, aby jeszcze więcej akcji na śniegu i lodzie, tym razem przez zamarznięte skandynawskie lasy.

Dave Holland, dyrektor sprzedaży i marketingu Palletforce, powiedział: „Kris miał bardzo udany początek sezonu i wspaniale, że Palletforce mógł być tego częścią i czerpać korzyści z globalnej ekspozycji marki, jaką zapewnia ta okazja. Monte Carlo słynie z tego, że jest ogromnym wyzwaniem i to świetny znak na przyszłość, że tak szybko nadąża za nowym samochodem, zespołem i pilotem.

Kris Meeke powiedział: „Zwycięstwo Power Stage było niesamowitym sposobem na ukończenie naszego pierwszego rajdu z Toyota Gazoo Racing. W ten weekend ustaliliśmy tylko jeden najlepszy czas, ale zrobiliśmy to, gdy to się liczyło. Inni kierowcy wciąż walczyli o swoje pozycje do samego końca, więc postawienie go na szali i odejście z pięcioma dodatkowymi punktami jest świetne. Wrażenia z samochodu są naprawdę dobre. Wreszcie wydaje mi się, że wszystko się układa, ale jesteśmy tylko w jednym rajdzie, więc teraz musimy być skoncentrowani i nie możemy się doczekać Szwecji”.

Powiązane artykuły
Czytaj więcej
Czytaj więcej
Czytaj więcej